II liga Polskiej Ligi Futsalu, gr. śląsko-opolska
Bongo Krapkowice – Rekord II Bielsko-Biała 6:3 (2:1)
Gole dla Rekordu II: Groń (20. min.), Kozina (27. min.), Kowalczyk (33. min.)
Rekord II: Burzej (Szumera) – Antczak, Groń, Tomko, Kozina, Wróblewski, Kowalczyk, Frączek, Pietyra, Flaka, Mucha
W meczu I rundy bielszczanie nie mieli litości dla ekipy z Opolszczyzny, wygrywając 10:2. W wyjazdowym starciu „rekordzistów”. aspirujący do awansu futsalowcy Bongo wzięli rewanż, na którego rezultacie zważyło kiepskie otwarcie drugiej połowy. W siedem minut biało-zieloni stracili cztery gole. O spotkaniu mówi Andrea Bucciol, trener bielszczan, czyli faktycznej drużyny Rekordu U-18: - Trochę dziwny, kuriozalny mecz. Popełniliśmy mnóstwo błędów, takich które nie przystoją zawodnikom mającym od wielu lat kontakt z futsalem. Gospodarze i tak nie byli stuprocentowo skuteczni, ale my zmarnowaliśmy jeszcze więcej okazji. Wystarczy, że powiem – najlepszym zawodnikiem Bongo był ich bramkarz. Musimy to przemyśleć i przeanalizować. Za dużo było strat po naszej stronie, tak przy posiadaniu piłki, jak i pomyłek w defensywie. Niestety, fatalnie zaczęliśmy drugą połowę meczu.
TP/foto: PM