Przez zakończone przed kilku dniami rozgrywki pierwszoligowe brawurowo przebrnęły ekipy łódzkiego Widzewa oraz BSF ABJ Bochnia. Łodzianie zagwarantowali sobie promocję odnosząc 17 zwycięstw z rzędu, zespół z Małopolski w 22-óch meczach nie stracił nawet jednego punktu!
Do dwumeczowego barażu o awans do krajowej elity przystąpią niebawem wicemistrzowie grup – północnej i południowej – We-Met Futsal Club Kamienica Królewska oraz AZS Uniwersytetu Śląskiego Katowice. Pewne jest, że na futsalowej, ekstraklasowej mapie pojawią się dwa, być może nawet trzy, nowe punkty.
***
Tylko archiwa oraz tabele pionierskich czasów polskiego futsalu przypominają, że w halową, pięcioosobową piłkę nożną grano w Łodzi już u zarania tej dyscypliny. To był pierwszy sezon sformalizowanej ligi – 1994/95, kiedy grywano jeszcze dwa mecze dziennie, w dwurundowym systemie rozgrywek. Po historyczne, pierwsze mistrzostwo Polski sięgnęła osławiona PA Nova Gliwice, po srebro zgarnął gliwicki Jard, a brązowe medale zdobył łódzki Suw-Tor. To był pierwszy i jedyny dotąd sezon w elicie przedstawiciela łódzkiego futsalu. Do kolejnych zmagań ligowych Suw-Tor już nie przystąpił, co nie znaczy, że przez długie lata nie dawały o sobie znać wiodące postaci z tamtych lat. Któż bowiem nie zna późniejszego, wielokrotnego reprezentanta kraju i mistrza kraju w barwach m.in. Cleareksu, zdobywcy 304 goli na parkietach ekstraklasy – Krzysztofa Kuchciaka? Młodszej generacji kibiców popularny „Kenny” jest dzisiaj znany z roli telewizyjnego eksperta-komentatora futsalowych wydarzeń. Wielokrotnie biało-czerwone barwy reprezentacyjne przywdziewał również Andrzej Antos, który od lat z sukcesami zajmuje się szkoleniem futsalowego narybku w łęczyckim Hurtapie.
Po blisko trzech dekadach Łódź znów będzie mieć swojego przedstawiciela w najwyższej klasie rozgrywkowej. Krótka historia futsalowego Widzewa wyraźnie wiąże się z upadkiem (w ekstraklasowej formie) zduńskowolskiej Gatty. Pod szyldem uznanej, futbolowej marki łódzki futsal odbudowują mistrzowie kraju z 2016 roku: Marcin Stanisławski (w roli grającego trenera), Daniel Krawczyk, Michał Marciniak i Dariusz Słowiński. Tych nazwisk znawcom dyscypliny nie trzeba szerzej przedstawiać. Dodajmy tylko, że wymienieni zyskali znaczące wsparcie w kilku ukraińskich graczach. Swój wkład w awans Widzewa ma i Rekord, którego wychowankowie: Jan Dudek, Tomasz Gąsior i Wojciech Łasak byli ważnymi ogniwami zespołu.
***
Już po kompozycji składu przed sezonem 2021/22 wiadomo było, że bocheński BSF ABJ będzie jednym z głównych pretendentów do awansu. Trenerskie stery objął Klaudiusz Hirsch, który przed laty z Akademią FC Pniewy sięgał po mistrzostwo Polski. W bogatym CV szkoleniowca znajdziemy m.in. selekcjonerskie wpisy z reprezentacjami Polski – futsalową i w mini-futbolu – oraz słowackimi kadrami – młodzieżową i kobiecą. W nieodległej przeszłości K. Hirsch prowadził ekstraklasowe ekipy FC Toruń i gliwickiego Piasta. Do ugruntowanej, opartej w dużej mierze na graczach własnego chowu kadry, dołączył latem ubr. Adam Wędzony oraz wartościowi zawodnicy zagraniczni – Kostarykanie - Minor Cabalceta i Milinton Tijerino oraz Francuz Moustapha Diakite. Również w przypadku małopolskiego beniaminka mamy „Rekordowy” wątek, otóż jednym z golkiperów BSF-u był w minionych rozgrywkach Kacper Burzej. Skoro wcześniej wspomnieliśmy o bocheńskich wychowankach, jak np. Arkadiusz Budzyn, czy Piotr Matras, to podkreślić trzeba, że tak jak obecność seniorskiej drużyny BSF-u będzie nowością w krajowym wymiarze, tak w przypadku młodzieżowego futsalu awans do elity jest po prostu kontynuacją wieloletniej, skutecznej pracy z narybkiem. Dziesięć medali Młodzieżowych MP nie wzięło się znikąd, to zasługa m.in. byłego trenera, dziś prezesa klubu z Bochni – Rafała Czai.
Nieco bliżej, szerzej przestawimy obu beniaminków Statscore Futsal Ekstraklasy w trakcie letniej przerwy w rozgrywkach. Natomiast już teraz warto przypomnieć, iż bielszczanie mieli sposobność mierzenia się z obu zespołami w mijającym już sezonie. 14 sierpnia ubr. biało-zieloni podjęli łodzian w grze sparingowej, zakończonej wygraną gospodarzy 10:2. Natomiast 16 lutego br., w wyjazdowym spotkaniu 1/16 Pucharu Polski, bielszczanie ograli BSF ABJ 7:2.
***
Trzeciego z beniaminków poznamy po barażowym starciu wicemistrzów obu grup I ligi. Gospodarzami pierwszego ze spotkań, już w najbliższą niedzielę, będą „akademicy” z Katowic, rewanż tydzień później w Sierakowicach, miejscowości z powiatu kartuskiego. Spore grono zawodników z ekstraklasowym, a nawet reprezentacyjnym doświadczeniem wskazuje AZS UŚ jako faworyta dwumeczu z We-Met FC Kamienica Królewska. Ewentualny awans Kaszubów kosztem ekipy ze stolicy Górnego Śląska nie byłby niespodzianką…, byłby sensacją! Katowiczan wspominamy na górnym zdjęciu, z niedawnego (luty 2022 r.) starcia pucharowego z „rekordzistami”.
TP/foto: PM
najbliższy mecz
poprzedni mecz
ul. Widok 12; 43-300 Bielsko-Biała