Oto krótki wyjątek wywiadu z „rekordzistą”…
(…) W ekstraklasie strzelił pan już 150 goli. Bardzo sympatyczny wynik…
- Bardzo się cieszę z tych bramek. Kiedyś marzyłem, by wejść do klubu stu, a teraz tych bramek jest już nawet przeszło 150. Moim zadaniem jest zabezpieczać tyły, ale jak coś wpadnie z przodu, to też będę się cieszył.
Jak to jest w ogóle grać w takim klubie jak Rekord? To bez wątpienia silna marka na polskim rynku futsalowym.
- Każdy, kto był w Rekordzie, złego słowa o tym klubie nie powie. Pełen profesjonalizm, wspaniali ludzie i wyjątkowy prezes, jakim jest pan Janusz Szymura. Polecam każdemu!
Ma pan za sobą również sporo występów w barwach reprezentacji Polski. To już rozdział zamknięty, czy chciałby pan jeszcze założyć koszulkę z orzełkiem na piersi?
- Czas pokaże, co się wydarzy. Jeszcze trochę zamierzam pograć. (...)
Całość do przeczytania – tutaj.
dodał: TP/foto: PM