– Spędziłem w Lizbonie dziesięć niesłychanie intensywnych i inspirujących dni. Wraz ze mną w Portugalii było jedenastu trenerów oraz 26-ciu zawodników z roczników 2009 i 2008 z Polski. Przed południem prowadziliśmy treningi, które przygotowywał Frederico Costa. Były trener Benfiki, obecnie pracujący w klubie Sacavenense, nadzorował przebieg tych zajęć. Po południu nasze aktywności związane były ze wspomnianą Benfiką – wykłady, obserwacje treningów od kategorii U-5, do seniorskiego zespołu rezerw. Rozmowy, czy też czynny udział w treningach prowadzonych przez tamtejszych szkoleniowców – było ciekawie i różnorodnie – mówi trener K. Biłka. – Podczas pobytu w Portugalii rozegraliśmy cztery sparingi w drużynami z lizbońskich klubów – Sacavenense i Sportingiem. W dobrym stylu ograliśmy rówieśników, co świadczy o tym, że polskim młodym zawodnikom nie brakuje talentu i umiejętności. Z wysokości trybun śledziliśmy przebieg sześciu meczów z udziałem graczy Benfiki i Sportingu o różnym ciężarze gatunkowym, od Ligi Mistrzów, poprzez potyczki ligowe, na drużynie U-23 Benfili kończąc – dodaje szkoleniowiec młodych piłkarzy Rekordu.
- Trafiłem do klubu, którego podejście od treningów jest zbliżone do mojego – nauczenie gry w piłkę nożną poprzez... grę w piłkę nożną. Dziewięćdziesiąt procent czasu we wszystkich kategoriach wiekowych trenerzy poświęcali na różnorakie gry. Środki treningowe stosowane przez Portugalczyków nie różnią się od tych, które stosujemy w Rekordzie. Zwróciłem natomiast uwagę na intensywność zajęć, strukturę czasową, współpracę sztabów szkoleniowych oraz kulturę i zachowania zawodników podczas treningów – komentuje opiekun zawodników z rocznika 2006. – Korzystając z okazji chciałbym podziękować organizacji Comt Coaching Club, na czele której stoi Bartosz Kubica. Obrigado! – kończy K. Biłka.
najbliższy mecz
ul. Widok 12; 43-300 Bielsko-Biała