W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej, w tym w wypowiedzi dyrektora Świtu Szczecin na portalu „Weszło”, nieprawdziwych informacji dotyczących naszego klubu oraz odwołanego meczu pomiędzy Rekordem Bielsko-Biała a Świtem Szczecin pragnę przedstawić nasze stanowisko.
W dniu 18 maja 2025 r. na stadionie przy ulicy Startowej 13 w Bielsku-Białej, o godz. 14:30, miał odbyć się mecz pomiędzy Rekordem Bielsko-Biała a Świtem Szczecin. W tygodniu poprzedzającym rozegranie meczu w Bielsku-Białej z przerwami, ale w zasadzie codziennie padał deszcz. W sposób naturalny murawa stadionu przy Startowej 13 była nasiąknięta, ale nie było najmniejszego zagrożenia dla zaplanowanego na niedzielne popołudnie meczu. Około 2,5 godziny przed meczem nad stadionem nastąpił gwałtowny, niemal godzinny opad deszczu, który spowodował powstanie kałuż na płycie boiska. Kiedy tylko deszcz zelżał, klubowy personel techniczny w liczbie 12 osób przystąpił do usuwania wody z płyty boiska. Arbiter spotkania co 30 min. sprawdzał stan murawy, licząc że dokonywane prace pozwolą na doprowadzenie boiska do stanu, w którym możliwe będzie rozegranie meczu, przesuwając podjęcie decyzji aż do godziny 15:00. Na decyzję sędziego głównego oprócz obu drużyn, czekała również ekipa telewizyjna, która miała przeprowadzić transmisję z tego spotkania. Jednak wobec ciągle padającego deszczu stan murawy nie uległ wyraźnej poprawie, więc o godzinie 15:00 arbiter podjął decyzję o odwołaniu meczu.
W związku z odwołaniem meczu konieczne było zastosowanie Regulaminu Rozgrywek o Mistrzostwo 1.Ligi, 2. Ligi i 3. Ligi na sezon 2024/2025, który w art. 8. wskazuje na właściwe działania w przypadku takiej sytuacji:
Art. 8 1. Jeżeli spotkanie nie odbędzie się lub zostanie przerwane przez sędziego przed upływem regulaminowego czasu gry i niedokończone z jakichkolwiek przyczyn niezależnych od organizatora zawodów, obu klubów, ich piłkarzy oraz kibiców – wówczas spotkanie to należy dokończyć (gdy zostało już rozpoczęte) lub rozegrać od początku (gdy nie zostało rozpoczęte) w najbliższym możliwym terminie, z tym zastrzeżeniem, że w przypadku, gdy przyczyną nierozegrania lub przerwania spotkania są niekorzystne zjawiska atmosferyczne lub inne okoliczności siły wyższej (awaria światła, zalanie boiska, opady śniegu itp.) należy gdy pozwalają na to warunki, spotkanie dokończyć (rozegrać) w dniu następnym przy świetle dziennym.
3. Koszty organizacji dokończenia (rozegrania) meczu, w tym koszty zakwaterowania sędziów, obserwatora i Delegata Meczowego PZPN oraz ewentualnego noclegu dla drużyny gości ponosi gospodarz spotkania.
Fragment wypowiedzi dyrektora sportowego Świtu Szczecin Szymona Kufla dla „Weszło”:
Rekord nie chciał grać tego meczu w poniedziałek. Jest taki punkt w regulaminie, który mówi, że jeżeli boisko nie pozwala na grę, to można rozegrać mecz w dniu następnym. Klub gospodarza jest wtedy zobligowany do pokrycia kosztów noclegu drużyny przeciwnej. Była rozmowa, że boisko nie będzie się nie nadawało, a wynajęcie płyty na Podbeskidziu to koszt rzędu 50 tys. złotych, że też nie. Wiem, jak to wygląda na Pogoni i nie sądzę, że to są takie kwoty. Ale nie będę już wchodził w kompetencje rywali.
Nie jest prawdą, że Rekord nie chciał grać meczu w poniedziałek. To konfabulacja dyrektora szczecińskiego klubu, który zresztą nie był obecny w Bielsku-Białej. Fakt ponoszenia kosztów noclegu przez klub gospodarza wynika natomiast z Art. 8. pkt 3 Regulaminu Rozgrywek i żaden klub nie decyduje o tym czy chce zapłacić czy nie. Nasz klub nie miał najmniejszego powodu by nie grać następnego dnia, fakt odwołania i przełożenia meczu na termin późniejszy wywołał też niezadowolenie zawodników i sztabu szkoleniowego naszej drużyny. Najistotniejsze jest jednak to, że to nie Rekord Bielsko-Biała, nie Świt Szczecin, ani oba kluby wspólnie decydują o tym czy mecz się odbędzie następnego dnia. Kwestie te reguluje Art. 8 pkt 2. Regulaminu Rozgrywek, o czym dyrektor Sz. Kufel zdaje się celowo zapominać:
2. Do podjęcia decyzji w sprawie dokończenia (rozegrania) meczu upoważniony jest, co do zasady, DRK PZPN, który także ustala termin dokończenia (rozegrania) zawodów. W drodze wyjątku decyzję w sprawie dokończenia (rozegrania) meczu podejmuje Delegat Meczowy/Obserwator PZPN na dane spotkanie, ale jedynie w przypadku, gdy przyczyną nierozegrania lub przerwania spotkania są niekorzystne zjawiska atmosferyczne lub inne okoliczności siły wyższej, jak określono w ust. 1 powyżej, a istnieją warunki dla dokończenia rozegrania spotkania w dniu następnym przy świetle dziennym, w miarę możliwości konsultując uprzednio decyzję z DRK PZPN.
W niedzielę 18 maja to Delegat meczowy podjął decyzję o tym, że nowy termin rozegrania meczu wyznaczy Departament Rozgrywek Krajowych, a mecz nie odbędzie się w poniedziałek.
Nie kwestionuję doświadczenia dyrektora Świtu Szczecin, który być może zorganizował już wiele spotkań Świtu na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie. My znamy natomiast realia organizacji meczów na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej. Koszt organizacji meczów Rekordu w 2025 roku, z Olimpią Grudziądz, Polonią Bytom i Podbeskidziem wyniósł odpowiednio 59 tysięcy netto, 61 tysięcy netto oraz 89 tysięcy netto. Powyższe dane podaję wyłącznie w celu zaspokojenia ciekawości dyrektora Sz. Kufla, ponieważ nie mają one najmniejszego związku z opisywanymi wydarzeniami. Istotne jest natomiast, że nie ma możliwości wynajęcia Stadionu Miejskiego w Bielsku-Białej w późne niedzielne popołudnie, na poniedziałkowy mecz. Załatwienie umowy najmu oraz niezbędnych zezwoleń na imprezę na Stadionie Miejskim to standardowo jeden miesiąc, a w wyjątkowych wypadkach, zgodnie z ustawą - dwa tygodnie. Wobec powyższego dywagacje przedstawicieli szczecińskiego klubu na temat możliwości rozegrania tego meczu, w dniu 19. maja na tym stadionie, nie mają żadnego sensu.
Pomijając, moim zdaniem mocno krzywdzące wypowiedzi działaczy szczecińskiego klubu, wyrażam pełne zrozumienie dla ich frustracji związanej z poniesionymi kosztami oraz uciążliwą podróżą przez całą Polskę. Dlatego już w poniedziałek 19 maja 2025 r., podczas rozmowy telefonicznej, złożyłem na ręce Prezesa Zarządu Świtu Szczecin Pawła Adamczaka, propozycję pokrycia przez Rekord, kosztów pobytu drużyny szczecińskiej w Bielsku-Białej, podczas rozgrywania zaległego meczu.
Prezes Zarządu
Rekord Bielsko-Biała
Janusz Szymura
