Piłka kobiet

Rekord Bielsko-Biała – Górnik II Zabrze 0:1 (0:1)

Trzecie z rzędu zwycięstwo zabrzan.

 

Na swój sposób bielszczanie zapłacili cenę za wtorkowy, heroiczny, pucharowy bój ze szczecińską Pogonią. Nie można niczego zarzucić „rekordzistom” w kwestii motoryki, czy też mentalnego podejścia do ligowego rywala. Ale już kiepskie rozwiązania taktyczne, zwłaszcza pod koniec spotkania oraz brak precyzji w grze, to rzucało się w oczy. Łatwo dostrzegalny był również brak świeżości, co zapewne było pochodną wysiłku włożonego w niedawne starcie z ekstraklasową ekipą.

Pewnie bardziej sprawiedliwym wynikiem bielsko-zabrzańskiej konfrontacji byłby remis, ale to tylko tzw. wrażenie artystyczne. W pierwszej połowie gospodarze byli wprawdzie nieco aktywniejsi, za to po stronie przyjezdnych był konkret. Mieli biało-zieloni swoją świetną okazję do objęcia prowadzenia, ale w 26. minucie Szczepan Mucha nie zdołał z bliska pokonać Alessio Valliona. Pod koniec tej części meczu zarysowała się przewaga rezerw Górnika, niemniej utracie gola bielszczanie moli zapobiec. Strzał zza linii pola karnego próbował zablokować Konrad Kareta (na zdjęciu), ale z interwencji obronnej wyszedł rykoszet, po którym Jakub Szumera skapitulował.

 

Dość podobnie układał się obraz spotkania po przerwie. Wprawdzie przeważali biało-zieloni, ale i zabrzanie mieli parę kilkuminutowych okresów bardzo dobrej gry w ofensywie. Jeszcze lepiej przyjezdni prezentowali się w obronie. De facto podopieczni Dariusza Mrózka wypracowali sobie dwie okazje do wyrównania. W 69. uderzając „szczupakiem” minimalnie chybił K. Kareta. Natomiast w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Daniel Świderski przeniósł piłkę nad poprzeczką z odległości 3-4-ech metrów od bramki. To niewiele, jak na czas posiadania piłki przez bielszczan. Niestety, wszędobylski Tomasz Nowak miał w tym spotkaniu zbyt małe wsparcie u młodszych kolegów.

Z 18-stu spotkań ligowych Rekordu i z Górnikiem II zabrzanie wygrali czwarte, w tym trzecie z rzędu.

 

TP/foto: MŁ

 

Rekord Bielsko-Biała – Górnik II Zabrze 0:1 (0:1)

0:1 Pochcioł (40. min)

Rekord: Szumera – Kareta, Pańkowski, Krysik, Żołna, Wyroba (83. Kowalczyk), Nowak, Caputa (76. Nocoń), Twarkowski (83. Świderski), Wróbel, Mucha (76. Waluś)

najbliższy mecz

PIŁKA KOBIET
31.01.2025 / piątek
KONIEC RUNDY
vs
Rekord Bielsko-Biała
Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

PIŁKA KOBIET
16.11.2024 / sobota / godz. 16:30
1/16 ORLEN Pucharu Polski
0 : 2