W drugiej z letnich gier kontrolnych bielszczanki pewnie i wysoko ograły trzecioligowy Mitech.
- Spotkanie toczyło się w trudnych warunkach atmosferycznych - relacjonuje Mateusz Żebrowski, trener rekordzistek. - To była walka z rywalkami i równocześnie z wysoką temperaturą. Trudno było więc o wysoką intensywność meczu, ale nie mam w tym zakresie żadnych uwag do naszych zawodniczek. Cieszy mnie czyste konto strat oraz sporo wykreowanych sytuacji pod bramką żywczanek. Usatysfakcjonowany jestem poziomem skuteczności, choć jeszcze wielu dogodnych szans na kolejne gole nie wykorzystaliśmy. Cóż, kolejny etap, tydzień pracy za nami. Kolejny wcale nie będzie łatwiejszy, gdyż czekają nas sparingi z ekipami z Ekstraligi. W środę, w Krakowie, zmierzymy się z AZS-em UJ, w sobotę z katowicką GieKSą – zapowiada szkoleniowiec Rekordu.
Zamykając kwestię gry kontrolnej z Mitechem nie sposób nie zauważyć doskonałej dyspozycji strzeleckiej Wiktorii Nowak, choć jak podkreślił wspomniany M. Żebrowski - do stuprocentowej skuteczności jeszcze trochę zabrakło. Korzystne wrażenie sprawiała również boiskowa postawa Marii Suwady.
Rekord Bielsko-Biała – Mitech Żywiec 7:0 (4:0)
1:0 Nowak (13. min.)
2:0 Nowak (20. min.)
3:0 testowana zawodniczka (22. min.)
4:0 ... (38. min., samobójczy)
5:0 Szafran (55. min.)
6:0 Nowak (80. min.)
7:0 Nowak (83. min.)
Rekord: Berdys (Majewska, testowana bramkarka) – Rżany, Czyż, Cygan, Suwada, Kłębek, Nowak, Gąsiorek, Wycisk, testowana zawodniczka, oraz Palichleb, Wieczorek i sześć testowanych zawodniczek
TP / foto: PM