Najbliższe tygodnie, miesiące dla biało-zielonych zapowiadają się wyjątkowo intensywnie.
Na zielonej murawie „rekordzistki” jeszcze przez jakiś czas łączyć będą obowiązki ligowe z pucharowymi, a na horyzoncie już „majaczy” widok rozgrywek futsalowej Ekstraligi oraz nowy sezon Młodzieżowych Mistrzostw Polski. Jeśli jeszcze dołączyć do tego zestawu jesienny finisz zmagań w Centralnej Lidze Juniorek U-17, otrzymamy obraz wzmożonej aktywności bielszczanek.
Porażka 0:1 w Bielawie skomplikowała futbolistkom Rekordu sytuację u szczytu I-ligowej tabeli. Przodowniczki z Olsztyna odskoczyły na siedmiopunktowy dystans, wodzisławianki wyprzedzają biało-zielone o jedno „oczko”, a Resovia zrównała się dorobkiem. Co ciekawe i istotne dla układu w górnej części tabeli, w późne, niedzielne popołudnie podopieczne Mateusza Żebrowskiego podejmą częstochowską Skrę, tracącą do naszego zespołu raptem dwa punkty! Tym samym wagi i rangi tego spotkania nie trzeba dodatkowo podkreślać.
I liga kobiet (nd., 17:30): Rekord Bielsko-Biała – Skra Częstochowa
***
Dość podobna potyczka, gdy wziąć pod uwagę ciężar gatunkowy, czeka w sobotę bielskie 17-latki. Zawodniczki trenera Michała Majnusza tracą do liderek z Wrocławia i Łęcznej dwa punkty, o jeden wyprzedzają ekipę SWD. I właśnie wodzisławianki są najbliższymi rywalkami „rekordzistek”. Zanosi się na przednie widowisko przy Startowej 13.
Centralna Liga Juniorek U-17, gr. południowa (sob., 18:00): Rekord Bielsko-Biała – SWD Wodzisław Śląski
TP/foto: MŁ