III runda Totolotek Pucharu Polski – Podokręg Bielsko-Biała
MRKS Czechowice-Dziedzice – Rekord Bielsko-Biała 0:3 (0:1)
0:1 Rucki (10. min., z rzutu wolnego)
0:2 Czaicki (61. min.)
0:3 Gleń (71. min.)
Rekord: Żerdka – Gaudyn, Jampich, Rucki (46. Kareta), Caputa (72. Waliczek), Nowotnik, Madzia (46. Wyroba), Czaicki, Sobik, Kozina (63. Gleń), Wróbel (46. Czernek)
To nie był dla „rekordzistów jakoś szczególnie trudny mecz. Po jego przebiegu, jego obrazie widać było jednak, iż tak czechowicki czwartoligowiec, jak i bielszczanie, mają swoje kłopoty na tym etapie sezonu. Oba zespoły nie są w optimum dyspozycji. W przypadku naszych trzecioligowców rzec można, że pierwsze trzy kwadranse były „festiwalem niedokładności”. Piłkarze MRKS-u, choć aktywni w ataku za sprawą groźnych – Jakuba Raszki i Kamila Jonkisza, poruszali się na zbyt dużej przestrzeni, zanadto od siebie oddaleni. I choć rozgrywający swój pierwszy mecz w bieżącym sezonie Krzysztof Żerdka miał sporo pracy w bramce, to jednak bardziej konkretni byli biało-zieloni. Główna w tym zasługa kapitana Rekordu – Dariusza Ruckiego (na zdjęciu, na pierwszym planie), który huknął nie do obrony z rzutu wolnego.
Jeszcze więcej takich konkretów zawierała gra piłkarzy z Cygańskiego Lasu po przerwie. Wpierw akcję z udziałem młodzieżowców – Piotra Wyroby i Marcina Koziny, przytomnie sfinalizował Marcin Czaicki. Wynik ustalił lobem zza linii pola karnego Mateusz Gleń. Tą dobitką, po przegranej sytuacji Marka Sobika z Kacprem Mioduszewskim, bielszczanie przybili pieczęć na awansie do dalszej fazy pucharowych zmagań.
TP/foto: PM