Po raz ostatni „rekordziści” mierzyli się z polkowiczanami 20 kwietnia 2019 roku.
Tej wizyty Górnika bielszczanie nie wspominają mile, zwycięstwo 2:0 „odjechało” na Dolny Śląsk. Kroczący wówczas bardzo pewnie ku drugiej lidze podopieczni Enkeleida Dobi dość łatwo sięgnęli po trzy punkty. Z czasem ekipa z Polkowic awansowała na jeden sezon do I ligi, by po latach znów osunąć w trzecioligowe uniwersum. Co nie zadziało, co nie „pykło” – nie wiemy, ale nie nam dociekać.
Naturalnie, po spadku doszło w Polkowicach do niemalże kadrowej rewolucji. Wrócili m.in. współautorzy dawnych awansów Maciej Bancewicz i Mariusz Szuszkiewicz. Dołączyli do Górnika np. wyróżniający się w Carinie Gubin Jakub Ryś oraz posiadający ekstraklasowe doświadczenie Szymon Drewniak. Pierwiastek rutyny nabytej w wyższych klasach rozgrywkowych ma 38-letni Arkadiusz Piech.
Niemniej start w trzecioligową rzeczywistość był daleki od oczekiwań miejscowych działaczy, którzy początkiem września br. zdecydowali o dokonaniu zmiany na trenerskiej ławce. Miejsce Michała Kowbela zajął wracający do Polkowic E. Dobi, szkoleniowiec którego w Cygańskim Lesie pamiętamy jako wytrawnego taktyka. Albańsko-polski szkoleniowiec może cudu (jeszcze) nie dokonał, raczej ustabilizował zespół zajmujący aktualnie szóstą lokatę. Śledząc ligowe dane statystyczne nie sposób nie dostrzec, iż polkowiczanie wyraźnie lepiej, skuteczniej poczynają sobie „w delegacji”. Gorzej jest przed własną publiką, że podkreślimy np. remisy z drużynami ze Starowic Dolnych, czy Bytomia Odrzańskiego oraz porażkę z rezerwami Rakowa.
Patrząc z tej perspektywy i nie zapominając o przyszłotygodniowym meczu we Wrocławiu, może to lepiej, że jesień biało-zieloni formalnie kończą w gościach?
Akurat dla podopiecznych Dariusza Klaczy miejsce rozgrywania meczów w trwającym sezonie nie ma większego znaczenia. W domu przy Startowej, czy na wyjazdach, „rekordziści” na ogół demonstrują skuteczny, nierzadko widowiskowy futbol. Połączyć te dwa elementy, to wcale nie taka prosta sztuka.
A wracając od bielsko-polkowickich wątków, w Cygańskim Lesie chętniej niż do ogólnych statystyk sięgamy pamięcią do pierwszej wizyty „rekordzistów” na stadionie przy Kopalnianej. 15 października 2016 roku biało-zieloni ograli Górnika 3:1 (1:0), po trafieniach Dawida Ogrockiego, Kamila Żołny i Tomasza Franusika. Z nadal aktywnych – w różnych funkcjach – „rekordzistów” w tym spotkania wystąpili: Krzysztof Żerdka (na zdjęciu), Dariusz Rucki i Marek Profic.
Gwoli dziennikarskiej rzetelności, przytoczmy statystyki wszystkich meczów Rekordu z Górnikiem, które obejmują dwa zwycięstwa biało-zielonych, trzy wygrane polkowiczan i jeden remis, przy bramkowym bilansie 10:8 korzystnym dla ekipy z dolnośląskiego.
III liga, gr. 3 – 17. kolejka (sobota, 18.11.2023)
(11:00) Raków II Częstochowa – Lechia Zielona Góra
(12:00) Górnik II Zabrze – Ślęza Wrocław
(12:00) Odra Bytom Odrzański – LZS Starowice Dolne
(13:00) Górnik Polkowice – Rekord Bielsko-Biała
(13:00) LKS Goczałkowice-Zdrój – MKS Kluczbork
(13:00) Gwarek Tarnowskie Góry – Carina Gubin
(13:00) Warta Gorzów Wielkopolski – Unia Turza Śląska
(14:00) Pniówek ’74 Pawłowice – Stilon Gorzów Wielkopolski
(14:00) Śląsk II Wrocław – Karkonosze Jelenia Góra
TP/foto: MŁ