Kontynuujemy cykl podsumowań rundy jesiennej z udziałem „rekordzistów”. Z trenerem Rafałem Błażyczkiem rozmawiamy o drużynie z rocznika 2011, chłopakach występujących w III lidze okręgowej (D2) młodzików młodszych.
Z jakich elementów w grze swoich podopiecznych jesteś najbardziej zadowolony?
- Zacznę od tego, że mając na myśli grę w piłkę nożną rozróżniamy w naszej grupie dwa warianty. Jest to piłka nożna i tzw. „polska piłka nożna”. Okazuje się, że te dwa warianty są od siebie na tyle różne, że możemy mówić o dwóch odrębnych dyscyplinach sportu. Co prawda cele gry są takie same, ale to sposób ich realizacji powoduje różnicę. Dlatego w naszej grupie robimy wszystko, aby zawodnicy zrozumieli, jakie są cele gry i jak skutecznie je realizować. Wszystkie postępy, które robimy w tym aspekcie, nawet najmniejsze cieszą najbardziej.
Najbardziej udany mecz/mecze w rundzie jesiennej….
- Poziom ligi był tak zróżnicowany, że trudno obiektywnie wyróżnić jedno spotkanie. Powiem więc, że poza kilkoma słabszymi momentami w poszczególnych meczach całą rundę jesienną możemy uznać za udaną.
Na tym etapie piłkarskiego rozwoju praca toczy się nad każdym z elementów futbolowego rzemiosła, ale który wymaga najpilniejszej – Twoim zdaniem – poprawy?
- Pośpiech nie jest najlepszym doradcą, zwłaszcza w tej kategorii wiekowej. Nasza praca w akademii nie skupia się na tym co jest „pilne”, ale raczej na zaplanowanym procesie pracy, w którym ciągłość i systematyczność jest najważniejsza. Można więc powiedzieć, że nie skupiamy się tylko na tu i teraz, ale nasza praca wybiega myślami w przyszłość. Użycie sformułowania, że nasz zaplanowany wcześniej mezocykl zawiera elementy, które wymagają najpilniejszej poprawy wydaje się zatem być zgodne z tym, jak pracujemy.
Plany szkoleniowe na zimowe miesiące, na czas do wznowienia wiosennej części sezonu?
- W grudniu trenujemy zgodnie z planem do przerwy świątecznej. Weźmiemy udział w trzech turniejach oraz rozegramy jeden sparing. W styczniu, wraz z innymi trenerami, wyjeżdżam na staż do Lizbony, więc zawodnicy w tym okresie będą mieli możliwość korzystania z wiedzy i doświadczenia innego szkoleniowca. Po 20 stycznia wrócimy do wypracowanego standardu pracy, poszerzonego o nowe doświadczenia z akademii lizbońskiej Benfiki. Począwszy od tego okresu rozegramy 5-6 meczów kontrolnych, poprzez które chcemy jak najlepiej przygotować się do marcowej inauguracji sezonu.
TP/foto: PM