Drugi trener futsalowców Rekordu oraz biało-zielonej młodzieży, specjalnie dla TVP Sport.
Andrea Bucciol zamieszkał u nas w 2010. Związał się z Rekordem Bielsko-Biała, dziś futsalowym mistrzem kraju i uczestnikiem elitarnej Ligi Mistrzów. W klubie jest do dzisiaj, pełni rolę drugiego trenera. Od czerwca 2013 o marca 2015 roku był też selekcjonerem reprezentacji.
Pod koniec grudnia futsal schodzi na drugi plan. Trener świętuje. Uwielbia bowiem czas Bożego Narodzenia. A lata spędzone w Polsce pozwoliły mu odnaleźć różnice między włoskimi a polskimi tradycjami.
Tomasz Sowa, TVP Sport: – Trenerze, proszę się nie bać, o futsalu też porozmawiamy!
– Andrea Bucciol, II trener Rekordu-Bielsko-Biała, były selekcjoner reprezentacji Polski: - I bardzo dobrze! Święta to dwa, trzy dni. A z piłką halową widuję się codziennie, przez większość roku. Mógłbym o niej gadać godzinami.
A lubi pan wspominać?
– Zależy co…
Dzieciństwo. Większość maluchów lubi święta.
– Byłem i nadal jestem w tej większości. Jako brzdąc uwielbiałem ten czas. Pamiętam dobrze z jaką niecierpliwością wyczekiwałem świętego Mikołaja i prezentów, które miał przynieść. W Torre di Fine, skąd pochodzę i gdzie mieszkałem ładnych parę lat, dodatkową atrakcją dla dzieci był śnieg, który akurat w tym miejscu nie pojawiał się zbyt często. A jeśli spadł w czasie Bożego Narodzenia, to frajda była podwójna. Gwarantował bowiem dodatkowy urok. Nadawał wydarzeniu wyjątkowej aury. Ale te święta kojarzą mi się z czymś jeszcze…
Z czym?
– Z wolnym od szkoły! Mogłem dłużej pospać. Wieczorami nie wyganiano mnie wcześniej do łóżka. Ech, piękny czas.
Dziś w Polsce czuje się pan trochę tak, jak w Wenecji za dziecka. Śniegu jak na lekarstwo...
– Zauważam to podobieństwo. Pamiętam dobrze, jak w 2010 - kiedy postanowiłem przyjechać do Polski na stałe - jechałem busem od strony Cieszyna w kierunku Bielska-Białej. Obudziłem się, bo zbliżał się końcowy przystanek. Było wtedy minus 25 stopni Celsjusza, szyby pozamarzane, a na zewnątrz wielkie zaspy. Piękny widok! Ale faktycznie, dziś coraz rzadszy. A Boże Narodzenie musi być białe!
Treść całego wywiadu znajdziecie – tutaj.
dodał: TP/foto: PM