Piłka nożna

Rekord II Bielsko-Biała – Spójnia Landek 0:3 (0:2)

Półfinałowe starcie rozgrywek o Puchar 100-lecia Podokręgu Bielsko-Biała dla faworyta.

 

Trzeci zespół IV ligi śląskiej, grupy drugiej, przekonująco w rozmiarach ograł dziesiątą drużynę tej samej klasy rozgrywkowej.

I chyba świadomość różnicy miejsc w tabeli trochę sparaliżowała bielską młodzież, która ustępował pola landeczanom, zwłaszcza w pierwszej odsłonie. Obie strony miały w tej części meczu swoje okazje, ale podopieczni Mateusza Wrany okazali się konkretniejsi, skuteczniejsi od biało-zielonych. Niestety „rekordziści” nie ustrzegli się również kilku banalnych pomyłek. Na kiepskim ustawieniu w obronie skorzystał w 12. minucie Wojciech Pisarek, pędząc niemal od połowy boiska w pojedynkę w kierunku bielskiej bramki. Wiktor Piejak z kolei skwapliwie wykorzystał złe rozegranie akcji w okolicy własnego pola karnego. Za zagrożenie bramki Spójni uznać można uderzenia z dystansu Igora Macury (na zdjęciu) i Olafa Sobika. Najbliżej trafienia był w 32. minucie I. Macura, gdy po kornerze i główce obrońcy Rekordu II piłka odbiła się od słupka.  

 

Lepszych, dogodniejszych sytuacji bramkowych mieli gracze Dariusza Ruckiego po przerwie znacznie więcej, zawodzili jednak strzelecko. Lista niewykorzystanych okazji jest dość spora i obejmuje m.in. Mateusza GrabowskiegoHuberta Żyrka (obaj po dwie szanse) oraz Huberta Matykiewicza, Mateusza TekielegoSzymona Młocka.

Oczywiście, wyliczanka zaprzepaszczonych okazji przez graczy Spójni również objęłaby kilka nazwisk, ale sprowadzając wszystko do faktów – to ekipa z Landeka cieszyła się z trzeciego gola. Rezultat meczu uderzeniem z „wapna” ustalił Bartosz Rutkowski.

 

Pomeczowa opinia trenera – Dariusz Rucki: - Nie będę oryginalny, jeśli powiem, że wygrał zespół bardziej wyrafinowany i doświadczony. Przespaliśmy pierwszą połowę, w której nawet nie zbliżyliśmy się do swojego optymalnego poziomu. Druga połowa, z dużą ilością okazji dla nas, ale w ważnych momentach brakowało nam chłodnej głowy. Trzecia bramka z karnego – w mojej opinii „z kapelusza” –  „zabiła” mecz. Wygrał zespół lepszy, a nam taka weryfikacja była bardzo potrzebna.

 

TP/foto: PM

 

Rekord II Bielsko-Biała – Spójnia Landek 0:3 (0:2)

0:1 Pisarek (12. min.)

0:2 Piejak (38. min.)

0:3 Rutkowski (73. min., z rzutu karnego)

Rekord II: Kotełba – Macura, Grabski, Zajas, Mojeszczyk, Sobik, Kempny, Żyrek, Matuszek, K. Pawlus, Młocek oraz Pałosz, Górkiewicz, Szymanek, Matykiewicz, Tekieli, P. Pawlus, Grabowski

 

 

 

najbliższy mecz

PIŁKA NOŻNA
01.03.2025 / sobota
Betclic 2. Liga - Kolejka 20
vs
Rekord Bielsko-Biała
Olimpia Grudziądz

poprzedni mecz

PIŁKA NOŻNA
23.11.2024 / sobota / godz. 17:00
Betclic 2. Liga - Kolejka 19
2 : 1