Piłka nożna

LKS Bestwina – Rekord B-B 1:3 (0:2)

I runda Pucharu Polski - Podokręg Bielsko-Biała

LKS Bestwina – Rekord Bielsko-Biała 1:3 (0:2)

0:1 Wróbel (35. min., głową)

0:2 Wróbel (41. min.)

1:2 Skęczek (50. min.)

1:3 Czernek (72. min.)

Rekord: Kucharski – Żołna, Rucki, Marek, Waliczek, Kozina (46. min.), Madzia (46. Wyroba), Szymański (46. Czernek), Czaicki (68. Nowotnik min.), Gleń, Wróbel

Wygrana i promocja biało-zielonych na wyższy szczebel wcale nie okazały się zwykłą formalnością. Mimo różnicy dwóch klas rozgrywkowych gospodarze zaprezentowali się na tle trzecioligowców co najmniej korzystnie. Oczywiście stroną zdecydowanie prowadzącą grę byli „rekordziści”, ale defensywa dowodzona przez Michała Gacka długo pozostawała szczelna. Ale nawet, gdy bestwińska obrona momentami przeciekała, na wysokości zadania stawali strzegący po połowie bramki miejscowych – Adrian Granatowski i Jakub Felsch. Co więcej, zanim bielszczanie otworzyli wynik trzykrotnie bliski bramkowe trafienia był Artur Sawicki. Najlepszą okazję napastnik LKS-u zaprzepaścił w 24. minucie, będąc „oko w oko” z Bartoszem Kucharskim. Za to instynktem rasowego zdobywcy goli błysnął Marcin Wróbel (na zdjęciu), któremu najwyraźniej posłużyło strzeleckie odblokowanie w poniedziałkowej grze towarzyskiej z futsalowcami Rekordu. Rosły snajper gości wpierw wykorzystał swoje warunki fizyczne po wrzutce Mateusza Madzi. Na 2:0 podwyższył z refleksem zamykając mocne dogranie Mateusza Waliczka.

Nadzieje na dobry rezultat, boiskowy „tlen” gospodarzom podali sami „rekordziści”, a precyzyjniej Maciej Marek. 18-letni środkowy obrońca chciał bezpiecznie zagrać piłkę wstecz do własnego bramkarza, niestety okrągły przedmiot utknął w jednej z kilku zalęgających na murawie kałuż, z czego skwapliwie skorzystał Szymon Skęczek. Oczywiście z kontaktowym golem ataki miejscowych zyskały na animuszu, znów zmuszony do aktywności w bielskiej bramce został B. Kucharski. Niemniej określić, iż bielszczanie stracili kontrolę nad wydarzeniami, choćby przez chwilę, byłoby zbyt daleko idącą przesadą. Kwestię wyniku i awansu zamknął w wyjątkowo efektownym stylu Michał Czernek. Po precyzyjnej wrzutce Mateusza Glenia pomocnik „rekordzistów” zaskoczył wielu, na czele z bramkarzem, uderzeniem z przewrotki.

W II rundzie PP (najpewniej 21 sierpnia br.) biało-zieloni zmierzą z kolejnym przedstawicielem bielsko-tyskiej „okręgówki” – Czarnymi Jaworze.

TP/foto: PM

 

najbliższy mecz

PIŁKA NOŻNA
21.09.2024 / sobota / godz. 16:00
Betclic 2. Liga - Kolejka 10
vs
Olimpia Elbląg
Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

PIŁKA NOŻNA
17.09.2024 / wtorek / godz. 16:00/
ul. Startowa 13, 43-300 Bielsko-Biała
Betclic 2. Liga - Kolejka 9
0 : 1