Piłka nożna

Górnik Polkowice – Rekord Bielsko-Biała 1:1 (0:1)

Wagę jednego punktu już po meczu docenił trener bielszczan – Dariusz Klacza.

 

To nieczęsty obrazek jesiennych, trzecioligowych meczów, kiedy rywale „rekordzistów’ nadają ton grze. Tym razem bielszczanie w większym stopniu, niż zazwyczaj, zmuszeni zostalido pełnej koncentracji i boiskowej „harówki” w grze obronnej.

Trzeba przyznać, że z tej piłkarskiej roboty biało-zieloni długo i wytrwale wywiązywali się bardzo dobrze. Owszem, na dystansie całego spotkania parokrotnie do sporego wysiłku w bramce zmuszony został Krzysztof Żerdka. Jednak większość ataków polkowiczan załamywała się w okolicy linii pola karnego. Natomiast w ofensywie „rekordziści” nie stanowili tego dnia zbyt dużego zagrożenia dla gospodarzy.

 

Nie pierwszy to raz, gdy przy braku klarownych sytuacji, kiedy zawodzi kreowanie gry, bielszczanie sięgają do bogatego arsenału rozwiązań tzw. stałych fragmentów. Pod nieobecność kontuzjowanego Kacpra Kasprzaka, po dośrodkowaniu z kornera Tomasza Nowaka, wybornie z roli egzekutora wywiązał się Bartłomiej Twarkowski (na zdjęciu).

 

Piłkarze Górnika mieli wówczas jeszcze cale trzy kwadranse na odrobienie strat, ale do wyrównania doprowadzili dopiero pod koniec podstawowego czasu drugiej połowy. Po odzyskaniu piłki w bocznym sektorze boiska i dorzucie w okolice dalszego słupka bielskiej bramki akcję gospodarzy sfinalizował nominalny defensor – Mateusz Magdziak.

Już w trakcie doliczonych pięciu minut polkowiczanie usilnie dążyli do zdobycia trzech punktów, ale od dalszych „usterek” bielska defensywa zdołała się ustrzec.

 

Pierwszą rundę sezonu 2023/24 bielszczanie otworzyli remisem 2:2 z rezerwami Śląska, kończą również podziałem punktów. Ale już za tydzień, przy Oporowskiej we Wrocławiu, początek rundy rewanżowej…

 

Pomeczowa opinia trenera – Dariusz Klacza: - Szanujemy ten punkt. Tą zdobyczą kończymy historyczną dla Rekordu rundę jesienną. Mam nadzieję, że jest to dobry wstęp do czegoś większego – dla nas i klubu – w rundzie wiosennej.

 

TP/foto: PM

 

Górnik Polkowice – Rekord Bielsko-Biała 1:1 (0:1)

0:1 Twarkowski (44. min., głową)

1:1 Magdziak (87. min.)

Rekord: Żerdka – Madzia, Pańkowski, Kareta, Nocoń, Wyroba, Nowak, Kamiński, Twarkowski (85. Kempny), Waluś, Świderski (66. Idzik)

 

najbliższy mecz

PIŁKA NOŻNA
01.03.2025 / sobota
Betclic 2. Liga - Kolejka 20
vs
Rekord Bielsko-Biała
Olimpia Grudziądz

poprzedni mecz

PIŁKA NOŻNA
23.11.2024 / sobota / godz. 17:00
Betclic 2. Liga - Kolejka 19
2 : 1