Po zakończeniu turnieju Młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu 19-latek, kilka „gorących”, emocjonalnych wypowiedzi z obozu „rekordzistek” – wicemistrzyń kraju.
Samuel Jania (trener drużyny Rekordu Bielsko-Biała, młodzieżowych wicemistrzyń Polski U-19 w futsalu): - Turniej w Tczewie trzeba ocenić jako udany dla nas! Zostaliśmy pokonani tylko raz i to w wielkim finale, grając naprawdę dobry futsal. Niesamowicie dużo satysfakcji dało nam strzelanie bramek oraz wspólnie spędzony czas, na parkiecie i poza nim. Myślę, że każda z zawodniczek może być z siebie dumna i czuć się wicemistrzynią Polski w pełnym tego słowa znaczeniu. Z czego ja jestem dumny? Przede wszystkim z tego, że jeśli ktoś w kobiecym futsalu mówi: Rekord, to ma na myśli drużynę.
Drużynę, która nie jest zależna od jednej zawodniczki tylko zespół, który stanowi kolektyw. Jestem dumny, że od wielu lat zespoły w „Top 4” w tej kategorii się zmieniają, a my ciągle z wytrwałością realizujemy nasze założenie, aby dobre wyniki były efektem dobrej gry i w strefie medalowej meldujemy się regularnie! Ubiegły sezon upłynął nam w kolorze brązowym… Ten rozpoczynamy od progresu, od srebra i z pokorą pracujemy, żeby był co najmniej tak dobry, jak poprzedni.
Ogromne podziękowania dla całego sztabu, bo w końcu za każdym sukcesem stoją ludzie….Wiktoria Berdys, Michał Majnusz, „Tola” Kozaczuk, Bartek Nawrat, Dominik Chmiel, Mateusz Żebrowski– dziękuję! Podziękowania jak zawsze kieruję do całego klubu, z Prezesem na czele.
Nie można również nie wspomnieć o dumnych ze swoich pociech rodzicach, którzy w bardzo dużej liczbie kibicowali nam w oddalonym o ponad 500 kilometrów Tczewie - dziękujemy za doping!
Fantastyczne emocje za nami, ogrom doświadczeń, ale też dobrze wykonanej pracy. Jeszcze raz podkreślę, musimy doceniać ten medal, gdyż styl w jakim go wywalczyliśmy jest naprawdę bardzo dobry! Bardzo dużo dobrych słów kierowały pod naszym adresem rywalki, chwalili postronni obserwatorzy. Chciałbym, abyśmy również jako drużyna wierzyli w swoje umiejętności i doceniali samych siebie.
Brawo „Miśki”!
Martyna Cygan (kapitan srebrnych medalistek MMP U-19): - Co mogę powiedzieć… Jestem bardzo dumna z nas wszystkich. Każda pokazała swój charakter na boisku i dała z siebie „maxa”. Ogromne podziękowania dla zawodniczek, sztabu oraz naszych super-kierowców. Gdyby nie oni, nas by tu nie było. Możemy cieszyć się ze srebrnego medalu na szyi. Niestety nie udało się zdobyć tytułu mistrza, ale możemy być dumne z wykonanej pracy.
Natalia Majewska (najlepsza bramkarka finałów MMP U-19): - Mimo porażki w finale ta drużyna to coś więcej niż złoto. Wicemistrzostwo po takiej walce smakuje podwójnie. Brawo dziewczyny to nam się należało!!!
Julia Gutowska (jedna z najmłodszych w zespole Rekordu): - W moim odczuciu, udział w tych mistrzostwach był wielką przyjemnością. Do tego miałyśmy drużynę, która tylko dodawała skrzydeł. Wspaniałe uczucie być wicemistrzyniami Polski. Dałyśmy z siebie wszystko i oddałyśmy serce na parkiecie. Jestem szczęśliwa i dumna, że mogę grać w takiej drużynie!
Michał Majnusz (II trener): - Duma, duma i jeszcze raz duma! Takie są moje odczucia po tym turnieju. Postawa dziewczyn, prezentowanie dobrego futsalu przez cały weekend oraz super-atmosfera – to były kluczowe elementy osiągniętego sukcesu. Mamy uzdolnioną młodzież i dziewczyny kolejny raz to potwierdziły. Gratulacje dla całego zespołu.
TP/foto: Domelonzo Photography