Rekord Bielsko-Biała – SWD Wodzisław Śląski 2:1 (0:0, 0:1, 2:0)
gole: Waliczek, Włodarczyk po1
Rekord: Majewska (Ciupa, Berdys) – Skolarz, Polnik, testowana zawodniczka, Gąsiorek, Nowacka, Madeja, Cygan, Moskała, Czyż, Włodarczyk oraz Palichleb, Rosak, Chóras, Waliczek, Kłębek, Predecka
Spotkanie dwóch pierwszoligowych zespołów toczyło się w iście tropikalnych warunkach, na boisku ze sztuczną trawą. Co w znacznym stopniu zweryfikowało motoryczne możliwości futbolistek. O ile tempo meczu, nawet zważywszy na temperaturę, nie było wcale złe, to jednak lepiej trudom spotkania sprostały gospodynie. Dowodem dwa gole strzelone w ostatniej z półgodzinnych tercji, w tym decydujący o wyniku w ostatniej minucie sparingu. Po przegranych z ekstraligowymi ekipami - Czarnych Sosnowiec i ROW Rybnik, bielszczanki wygrały pierwszy, tego lata, mecz kontrolny.
Pomeczowa opinia II trenera – Emil Kosiec: - Mimo zwycięstwa, dobrze przygotowane do zawodów SWD, pokazało nam, że mamy jeszcze rezerwy w grze pozycyjnej. I są one duże! Bardzo cieszy mnie postawa naszych młodziutkich zawodniczek, które poczynają sobie coraz śmielej. Prezentują się bez kompleksów wobec naszych „etatowych” zawodniczek oraz bardziej doświadczonych rywalek. Gol wyrównujący był zasługą Emilii Waliczek, która wpierw przechwyciła piłkę w centrum boiska, a później sama sfinalizowała całą akcję. W ostatniej minucie meczu, po krótkim rozegraniu, Kasia Włodarczyk wdała się w drybling, a następnie uderzyła z około 20-stu metrów, tuż przy słupku.
Foto-galeria zdjęć autorstwa Pawła Mruczka.
TP/foto: PM