Rekord Bielsko-Biała – Polonia Środa Wielkopolska 2:0 (2:0)
1:0 Knysak (14. min.)
2:0 Włodarczyk (45. min.)
Rekord: Majewska – Skolarz, Polnik, Pietrzyk (90. Zdan), Gąsiorek (46. Palichleb), Nowacka (68. Rosak), Knysak, Włodarczyk, Madeja, Moskała (90. Waliczek), Chóras (68. Nowak)
Wygrana z ekipą ze Środy Wielkopolskiej nie była tak efektowna w wykonaniu „rekordzistek”, jak pogrom Stomilanek sprzed dwóch tygodni, jednak w praktyce nie było w żadnym fragmencie tego spotkania zagrożone. Już w 4. minucie chybiła celu z dogodnej pozycji Katarzyna Moskała. Siedem minut później, z drobną „pomocą” przypadku bezpośrednio z kornera trafiła w słupek Anna Chóras. Okres dobrej gry bielszczanek ukoronowała Magdalena Knysak, uderzając celnie z dystansu. W tym przypadku nie popisała się strzegąca bramki Polonii Magdalena Mądra. Nie dziwi zatem, że w przerwie trener gości – Marek Gierałka, zdecydował się na zmianę na tej pozycji. Skądinąd wprowadzona na boisko Julia Parecka wyrosła na bohaterkę drugiej połowy, broniąc w kilku niemal beznadziejnych do uratowania sytuacjach. Nim do tego doszło, pod koniec pierwszej połowy gospodynie wyprowadziły wzorcowy kontratak. Po odbiorze Małgorzaty Polnik piłka trafiła do K. Moskały, która wypuściła w bój A. Chóras. Napastniczka Rekordu dostrzegła biegnąca ze wsparciem Katarzynę Włodarczyk. Reszta była już tylko widowiskowo wykończoną formalnością.
TP/foto: Marek Łękawa