Tydzień temu bielszczanki rozegrały pierwszą tej zimy grę kontrolną przed rundą rewanżową w rozgrywkach pierwszej ligi. Test-mecz z KS Raszyn (1:1) zakończył się wyjątkowo pechowo dla Magdaleny Knysak. Wiodąca zawodniczka zespołu, filar ekstraligowej ekipy futsalowej Rekordu oraz reprezentantka kraju w tej odmianie piłki nożnej doznała poważniej kontuzji stawu barkowego. – Zdjęcie RTG wykazał trzyfragmentowe złamanie prawego obojczyka – oznajmia Dariusz Spisak, główny fizjoterapeuta klubu. – To jest już w pełni potwierdzona diagnoza, którą konsultowaliśmy również z lekarzem kobiecej kadry futsalowej. W szerszym gronie uznaliśmy, iż niezbędne jest przeprowadzenie operacji, do której najpewniej dojdzie jeszcze w bieżącym tygodniu. Zakładamy jej pomyślny przebieg, a później czeka zawodniczkę kilkutygodniowe unieruchomienie stawu, a następnie rehabilitacja – dodaje D. Spisak.
Co naturalne, trudno w tej sytuacji, jeszcze przed wykonaniem zabiegu operacyjnego, wyrokować o jakimkolwiek terminie powrotu M. Knysak na boisko. Chcielibyśmy, życzymy zawodniczce, aby stało się to możliwie najszybciej, jednak z zachowaniem cierpliwości i zdrowego rozsądku. Bo jak to mawiają, co nagle…. Na razie życzymy Magdzie, po prostu – powrotu do zdrowia.
TP/foto: DB