Na wstępie kalendarzowej i astronomicznej jesieni, bo meteorologiczną mamy już od jakiegoś czasu, przyglądamy się sytuacji biało-zielonej młodzieży, w najwyższych klasach rozgrywkowych.
***
Dopiero trzy kolejki mają za sobą zespoły Centralnej Ligi Juniorek do lat 17-stu, w grupie południowej, przy czym bielszczanki rozegrały dotąd tylko dwa spotkania. Do odrobienia pozostała wyjazdowa zaległość z wrocławską Ślęzą. Co istotne, oba rozegrane przez podopieczne Michała Majnusza mecze (z Resovią i Wisłą Wizards) były zwycięskie. Pierwszym sprawdzianem „w delegacji” dla 17-latek Rekordu będzie sobotnia (g. 12:00) konfrontacja z ekipą ze Staszkówki/Jelnej.
***
Twardą szkołę piłkarskiego życia przechodzą „rekordziści” debiutujący w rozgrywkach CLJ U-17, w gr. zachodniej. Tam odbyło się już sześć serii gier, po których tabela pomału się polaryzuje. Zdecydowanie wysforowały się do przodu zespoły Rakowa Częstochowa, szczecińskiej Pogoni, Górnika Zabrze i Zagłębia Lubin. Bez jakiejkolwiek punktowej zdobyczy pozostaje zamykający tabelę bydgoski Chemik. Gdyby zastosować terminologię znaną z komunikatów IMGW o stanie rzek w kraju, 11. miejsce bielszczan należałoby określić, jako lokatę w „strefie dolnej stanów średnich”. Mają biało-zieloni siedem punktów w dorobku, a najbliższą okazją do jego powiększenia będzie niedzielny (g. 13:00), domowy mecz ze Śląskiem Wrocław.
***
Bezkompromisowi. To o drużynie juniorów Rekordu (na zdjęciu), którzy z siedmiu meczów w I Lidze Wojewódzkiej (A1) cztery wygrali, po trzech schodzili z boiska pokonani. Każde zwycięstwo „waży” tyle samo, trzy punkty, niemniej niedzielna wygrana w derbach Bielska-Białej ma swój dodatkowy posmak. Odnotujmy więc przyzwoitą, piątą pozycję zawodników trenera Bartosza Woźniaka, jednocześnie zapraszając na niedzielne starcie (g. 10:00, „Na Górce”) z Gwarkiem Zabrze.
***
I-ligowi (B1) juniorzy młodsi są naturalnym zapleczem dla biało-zielonej drużyny występującej w CLJ U-17. W piekielnie mocnej stawce 16-stu drużyn lokata 13. pewnie satysfakcjonująca nie jest, ale też wyjąwszy cztery, pięć wiodących w lidze zespołów konkurencja „nie odjechała” za daleko. Weekendowy mecz bielszczan z Pogonią Imielin przełożono na drugą połowę października br. Dlatego „rekordziści” staną przed szansą na powiększenie 6-punktowego stanu konta dopiero za półtora tygodnia, w Wodzisławiu Śląskim.
***
W sobotni poranek (g. 9:30) pierwszoligowi (D1) młodzicy Rekordu przetestują u siebie siłę o moc lidera – Stali-Śrubiarni Żywiec. Gracze trenera Marcina Kasperka zajmują trzecie miejsce, legitymując się 7-punktowym dorobkiem po pięciu meczach. Żywczanie po czterech rozegranych spotkaniach zgromadzili komplet, tuzina „oczek”. Spoglądając na terminarz gier w najbliższych tygodniach, nie zazdrościmy październikowo-listopadowego przyśpieszenia rozgrywek…
TP/foto: MŁ